DIALOG I ANGAŻOWANIE MIESZKAŃCÓW

Pod taką nazwą odbył się pierwszy panel dyskusyjny w ramach cyklu Technologie obywatelskie w zarządzaniu miastem. Nasza Fundacja zorganizowała panel we współpracy z Grupą Dialogu Społecznego we Wrocławiu. Udział w nim wzięli:

  • Dominik Golema – Rzecznik ds. Dialogu Społecznego, Biuro Wrocław Bez Barier, Urząd Miejski Wrocławia.
  • Artur Kacprzak – Polski Partner CitizenLab.
  • Sylwia Widzisz Pronobis – Architektka i urbanistka, animatorka kultury i aktywistka miejska. Społeczniczka związana z Stowarzyszeniem Miasto dla Mieszkańców Bytom, Związkiem stowarzyszeń Kongres Ruchów Miejskich i Wolnym Stowarzyszeniem Zielonych Artystów.
  • Damian Wojciech Dudała – moderator panelu – Założyciel i prezes Zarządu Fundacji Instytut Badań i Rozwoju Lokalnego.

IDEA #CIVICTECH

Projekt pn. Technologie obywatelskie w zarządzaniu miastem dotyczy idei CivicTech (Civic technology), innowacjom i dobrym praktykom w zarządzaniu miastem. Paneliści rozmawiają o różnych rozwiązaniach obejmujących aplikacje społeczne i narzędzia informatyczne wspierające samorząd w pełnieniu funkcji publicznych. Dyskusje dotyczą także tych rozwiązań, które tworzone są partycypacyjnie z udziałem mieszkańców miast. Nie zabraknie też dobrych praktyk w obszarze stosowania różnych narzędzi w Polsce i za granicą. Patronat nad cyklem objął Kongres Ruchów Miejskich.

Technologie obywatelskie w zarządzaniu miastem – Dialog i angażowanie mieszkańców

REFLEKSJI SŁÓW KILKA

Słowa jakie najczęściej wybrzmiewały podczas wypowiedzi panelistów to zaufanie, odpowiedzialność i pełna transparentność. Trudno bowiem mówić o jakimkolwiek dialogu, czy to społecznym, czy obywatelskim, jeśli brakuje zaufania chociażby u jednej ze stron procesu.

Jak pokazują badania CBOS w 2020 r. – zdecydowana większość (76 proc.) badanych w stosunkach z innymi woli być ostrożna. Tylko 22 proc. twierdzi, że większości ludzi można ufać. Polacy najbardziej ufają osobom z najbliższego otoczenia – rodzinie, znajomym, współpracownikom. Z drugiej strony, dużym zaufaniem społecznym cieszą się władze lokalne (74 proc.) a urzędnikom administracji publicznej (61 proc.).

Druga wartość jako istotny czynnik powodzenia procesu dialogu to odpowiedzialność. Przede wszystkim za proces, którym zarządzają, za narzędzia, metody z jakich korzystają czy sposób angażowania mieszkańców jaki wybierają. Z kolei mieszkańcy mają tą odpowiedzialność, że „aktywnie” uczestniczą w tym procesie. Zgłaszają lub nie swoje potrzeby, pomysły, uwagi czy wątpliwości. Pełną transparentność natomiast należy rozumieć jako maksymalnie możliwą i przejrzystą informację o każdym etapie procesu dialogu, w którym uczestniczą interesariusze. Mowa np. o mieszkańcach, liderach społeczności lokalnej, radnych osiedlowych/dzielnicowych, czy biznesie. Informacje te są ogólnodostępne, w różnych formach (analogowych i cyfrowych). Powinny być dostępe dla osób o różnych potrzebach (np. osoby z niepełnosprawnością, seniorzy, cudzoziemcy). Każda ze stron procesu wie, kto za co odpowiada i gdzie leży decyzyjność.

TECHNOLOGIE

Pandemia Covid-19 ewidentnie przyspieszyła cyfryzację wielu obszarów życia. Także tych na poziomie funkcjonowania miasta. Wskazała to Prezydencja Niemiec, która „zaktualizowała” Kartę Lipską (Karta Lipska na rzecz zrównoważonego rozwoju miast europejskich; ang. Leipzig Charter on Sustainable European Cities, Lipsk, 2007) zwracając na cyfryzację szczególną uwagę. Podobne odniesienia znalazły się także w konferencji podsumowującej Krajową Politykę Miejską 2015 – 2020 i prezentującej nowy kierunek działań – cyfryzacja miast. Doświadczamy zatem przyspieszonego rozwoju idei Smart Cities. Od Smart Cities 1.0, czyli podejścia mającego w centrum uwagi nowe technologie i wdrażanie ich bez pełnej świadomości korzyści i potencjalnych ryzyk. Przez Smart Cities 2.0, gdzie dużo większą rolę odgrywają władze miejskie i one są inicjatorem zmian wybierając technologie oraz rozwiązania, które uważają za korzystne dla miasta. Po Smart Cities 3.0, w którym to modelu obywatele miast są w centrum zainteresowania. Tutaj wszystkie wdrożone rozwiązania powinny odpowiadać na problemy mieszkańców i być z nimi konsultowane.

Bez dwóch zdań jest to także realizacja Tez Miejskich, przede wszystkim pierwszej – Mieszkańcy i mieszkanki mają niezbywalne prawo do miasta. Jest nim prawo do korzystania z zasobów miasta i prawo do współdecydowania o najważniejszych sprawach miasta oraz mieszkanek i mieszkańców. Oraz drugiej – Demokracja miejska to dla nas nie tylko wybory, lecz ciągła partycypacja mieszkańców w realnym podejmowaniu decyzji o mieście, oparta na edukacji obywatelskiej.

#CivicTech rozwiązują problemy miejskie za pomocą technologii, m.in. w zakresie infrastruktury transportowej, drogowej, ochrony środowiska, ekologii, odpadów, zieleni czy bezpieczeństwa. Technologie obywatelskie tworzą powiązania pomiędzy podmiotami publicznymi a społeczeństwem. Pozyskują i interpretują dane i informacje oraz przekształcają w wiedzę tak, aby można było podejmować decyzje korzystne dla ogółu. Wspierają procesy deliberacyjne i miejską demokrację.

POWAŻNE OBAWY

Z jednej strony technologie mogą zwyczajnie ułatwiać życie, upraszczać głosowanie, złożenie dokumentów, ewidentnie zmniejszyć koszty. Z drugiej strony jednak, można mieć obawy, kiedy urzędnicy bezrefleksyjnie wybierają jakieś narzędzie do partycypacji bez jakichkolwiek testów użyteczności, weryfikacji potrzeb, analizy możliwości wykorzystania narzędzia… Można mieć obawy kiedy zainstalowana aplikacja permanentnie zbiera dane, nie zapewnia bezpieczeństwa użytkownikowi. C może mieć wpływ na wynik chociażby konsultacji społecznych. I wreszcie można mieć obawy, kiedy na poziomie miejskim tych narzędzi jest ponad miarę, a „miasto” żadnego konkretnie nie rekomenduje i nie promuje. Nie wspominając o tym, że jakieś rozwiązanie, technologia jest zupełnie niedostępna dla osób z różnymi potrzebami.