Jaka Polska wobec wyzwań przyszłości? – pod tym hasłem odbył się XV Kongres Obywatelski, który odbył się 17 października 2020 r. Tematem przewodnim Kongresu były wyzwania przyszłości. Jak im sprostać? Jakie wysiłki powinniśmy podjąć w tym kierunku? Czego nam dziś w tym kontekście brakuje?
Polskie miasta wobec wyzwań przyszłości
Ostatnia sesja tematyczna dotyczyła zagadnień miejskich i miała tytuł: Polskie miasta wobec wyzwań przyszłości. Marta Bejnar-Bejnarowicz, Prezeska Kongresu Ruchów Miejskich oraz radna miasta Gorzów Wielkopolski zwracała uwagę na to, że potrzebujemy wysokiej jakości włodarzy, rozumiejących problemy mieszkańców oraz ich skalę. Wskazywała też, że nie wolno lekceważyć nastrojów społecznych. Przestrzegała przed taką reakcją na pandemię, która ograniczałaby mechanizmy partycypacyjne, włączające mieszkańców w decydowanie o miastach. Renata Calak, Dyrektor Departamentu Strategii w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, mówiła, że inteligentne, zielone, sprawiedliwe i odporne miasta są dziś odpowiedzią na stojące przed nami cywilizacyjne wyzwania i problemy. Krótko zarysowała również założenia Krajowej Polityki Miejskiej, która jest właśnie w ostatniej fazie przygotowań. Odnosząc się do trwającej pandemii, dr Karol Janas, Kierownik Obserwatorium Polityki Miejskiej mówił, że przewidywanie skali i czasu trwania obecnego kryzysu to ciągle wróżenie z fusów – mamy za mało danych, potrzebna jest większa perspektywa. Zachęcał też, aby w strategicznym myśleniu o miastach nie popaść w skrajność, patrząc wyłącznie perspektywą pandemii. Trendy demograficzne, gospodarcze czy klimatyczne pozostaną nie mniej ważne. Na te ostatnie wyzwania wskazywał szczególnie mocno Marcin Krupa, Prezydent Miasta Katowic, który zauważył, że podporządkowanie działań rozwojowych w miastach wyzwaniu zmian klimatu powinno być dzisiaj priorytetem.
Potrzeba wielowymiarowej zmiany
Z wypowiedzi prelegentów Kongresu wyłania się potrzeba wielowymiarowej zmiany, która spowodowana jest narastającą sytuacją kryzysową w trzech obszarach:
- Gwałtowne starzenie się społeczeństwa, przyrost osób w wieku senioralnym,
- Zapaść w służbie zdrowia i brak przystosowania do zajmowania się ludźmi w starszym wieku,
- Wyludnianie miast spowodowane niską dzietnością oraz migracjami, które ulega przyspieszeniu (grożąc ubytkiem około 8 mln mieszkańców Polski). Zjawisko to, daje się zaobserwować poprzez porównanie liczby osób uczestniczących po raz pierwszy, a dane pokazują, że w ostatnich wyborach tych osób było mniej o 20 tys., w stosunku do 2007 r. a w stosunku do 2001 r. było mniej o 400 tys. osób. Biorąc pod uwagę fakt, że szybko przybywa seniorów, to faktem jest, że o przyszłym rozwoju kraju, będą decydowali ludzie starsi.